Telenowele,seriale i nie tylko =)

paulina13

Tutaj piszemy wszystko na temat tej telci Wink

"Łańcuch" na zębach, przetłuszczone włosy, grube okulary, koński śmiech. Czy tak może wyglądać bohaterka telenoweli? A jednak! Heroina najsłynniejszej dziś kolumbijskiej telenoweli Yo soy Betty la Fea (Jestem brzydką Betty) jest przeciwieństwem ideału kobiety wielbionego w tym kraju. Ale jej perypetie przykuwają tak wielką liczbę widzów, że prezydent Andres Pastrana dostosowuje swoje wystąpienia do narodu do godzin nadawania Brzydkiej Betty. Kiedy scenarzyści zaprowadzili Betty do łóżka z jej chlebodawcą, najpoczytniejszy dziennik wydawany w Bogocie - "El Tiempo" - krzyczał wielkimi literami na pierwszej stronie: "Brzydka Betty nie jest dziewicą!" Wyobraźmy sobie "Superexpress" z nagłówkiem: "Krystyna Lubiczowa zdradziła męża!"...

Ana Maria Orozco, która wciela się w rolę Betty, nie jest brzydką dziewczyną. Przed wejściem na plan znęcają się nad nią charakteryzatorzy: pogrubiają brwi, domalowują wąsik, doklejają aparat dentystyczny na zębach, ubierają w sukienki-worki. Brzydotę Betty podkreśla jeszcze kontrast z innymi aktorkami serialu - byłymi modelkami i uczestniczkami konkursu Miss Kolumbia, urodziwymi jak wszystkie kobiety, które stają się w tym kraju postaciami publicznymi. Uroda jest w Kolumbii niezbędna do życiowego sukcesu. Jest poprawianie uważane jest za naturalny element rozwoju, taki jak np. edukacja: prezenterki telewizyjne, a nawet bizneswomen bez skrępowania opowiadają w wywiadach o swoich implantach, powiększaniu biustu, ust czy odsysaniu tłuszczu. Konkursy piękności to potężna finansowa machina, a przemysł i usługi służące urodzie stanowią potężną gałąź gospodarki. Tę prawdę o kolumbijskim społeczeństwie twórcy serialu odzwierciedlają w losach brzydkiej Betty: skończyła studia ekonomiczne, ale jako osoba nieurodziwa nie może znaleźć lepszej pracy niż posada sekretarki. Trafia do szykownego domu mody Eco Moda, w którym jest tym gorzej traktowana z powodu wyglądu. Jej szef jest przystojny i pozbawiony skrupułów, Betty (pochodząca z nizin społecznych) oczywiście się w nim zakochuje. Odcinek, w którym idą do łóżka, oglądało 6 mln z 40 mln Kolumbijczyków. "Mamy podwójne standardy moralności. Jeśli jesteś brzydka, nie możesz sobie pozwolić na bycie nie-dziewicą" - powiedziała Ana Maria Orozco, gdy dzień po emisji zobaczyła nagłówki w gazetach.

Niskie pochodzenie heroin i majątki amantów - zwykle potomków europejskich osadników, jeśli nie konkwistadorów - to oczywiście stały element telenowel. Ale ogromne podziały społeczne to także rzeczywistość większości krajów Ameryki Łacińskiej. Kolumbia to w dodatku kraj o ogromnej korupcji. Kiedy szlachetnej Betty jakiś szwarc-charakter zaproponował łapówkę, na łamach gazet rozpętała się dyskusja o korupcji władzy i urzędników. Gazety pisały: "Potrzebujemy twojego przykładu, Betty! Wciąż możesz ocalić swój kraj!". (Wyobrażmy sobie nagłówek w "Rzeczpospolitej": "Bądź nam przykładem, Dionizy Złotopolski!"...). Betty nie przyjęła łapówki. Kolumbijczycy uznali ją za bohaterkę. "Nie mamy już autorytetów. Żyjemy w kraju, w którym prawie każdy autorytet upada, ale nigdy nie myślałem, że to właśnie Betty będzie nam autorytety zastępować" - mówi reżyser telenoweli Mario Ribero.

Oczywiście opera mydlana rządzi się swoimi prawami. Choć Kolumbia jest jednym z tych krajów świata, w których najczęściej zdarzają się porwania i morderstwa; choć od 30 lat walczy tu komunistyczna partyzantka, tu produkuje się 80 procent światowej produkcji kokainy - żadnego z tych problemów nie znajdziemy w bajce o wyjątkowo brzydkim Kopciuszku z domu mody.

Betty la Fea sprzedana została do prawie wszystkich krajów Ameryki Łacińskiej, nadaje ją też hispanojęzyczna telewizja w USA. Serial stał się największym eksportowym hitem kolumbijskiej TV.

Cóż, łatwo jest zrozumieć, dlaczego mieszkańcy Ameryki Południowej, żyjący w krajach tak dalekich od raju, uwielbiają rajskie seriale.

wywiad ze scenarzystą Brzyduli

Fernando Gaitan

„CHCĘ ODPOCZĄĆ OD BRZYDUL”

Scenarzysta i twórca „Cafe” i „Yo soy Betty, la fea”, „EcoModa” czasami pracuje 72 godziny z rzędu bez snu. Kiedy czuje się pod dużą presją potrafi wypalić 5 paczek papierosów dziennie. Mówi, że brzydule to jedyne kobiety które go pociągają i że boi się miłości.

Urodzony w Bogocie, 43 – latek, rozwiedziony, ojciec dwóch córek w wieku 17 i 23 lat. Kiepski biznesman i negocjator, były piłkarz w drużynie Santa Fe.
Wspaniały kucharz. Zakochany w kuchni włoskiej i w mięsie. Nie ciągnie go do słodyczy a jedynie do „słodyczy kieliszka” – jak sam mówi uszczypliwie.
Fernando Gaitan, człowiek który jest „mózgiem” najwspanialszych telenovel takich jak np: Cafe, Con aroma de mujer czy Yo soy Betty la fea, uwielbia zabawy i imprezy, dlatego też jest właścicielem baru w Bogocie o nazwie „El Sitio”.
Ten były dziennikarz, który pracował dla takich gazet jak El Tiempo i Semana y Magazín al Día i który w 1982 roku zaprezentował swoje pierwsze dzieło „Una Comedia” Bernarda Romera Pereiro, dzisiaj jest jednym z najbardziej rozpieszczanych scenarzystów kanału RCN.

W tym roku stoi przed swoim kolejnym wielkim wyzwaniem: nowa wersja „Cafe”, z którą jak sam mówi nie wszedł na drogę odświeżania staroci – „ To nie ja ale stacja telewizyjna, która ma wszystkie prawa do tych telenovel, ale to normalne zjawisko, zawsze robi się nowe wersje telenowel, które okazały się sukcesem”. Jego to akurat najmniej interesuje. Gaitan, którego często nazywają Królem Midasem telenovel (bo każda telenovela której się dotknie zamienia się w złoto), przyznaje że ma jeszcze dużo nowych rzeczy do napisania. „Hasta que la Plata nos Separe” jest tylko jedną z kilku historii, jakie obecnie tworzy i jest pewien, że o tej historii z pewnością będzie się dużo mówić.

Bez zbędnego wstępu Gaitan zgodził się odsłonić swoją prywatność na łamach EL Pais.

Były pisarz? A dziennikarz?
FG: Pisarz tak, dziennikarz nie, ponieważ cały czas odwołuję się do dziennikarstwa aby tworzyć dramaturgię.

Czy jest ktoś znany kto przyznaje, że nigdy nie opuścił żadnego odcinka twojej telenoveli?
FG: Fidel Castro, który nawet dostosowuje swoje obowiązki do tego aby obejrzeć ”Cafe”.

Krytykuje się często twoje pomysły (źródła) intryg? Po którejś z nich miałeś poczucie winy?
FG: W jednej telenoveli, Gaviota powiedziała mamie, kiedy myślała że jest w ciąży, że jeśli Sebastian Vallejo się nie odezwie i nie uzna dziecka, to nie będzie to ważne bo on sama wychowa dziecko. „ Dobro Rodziny” i inne stowarzyszenia zarzucały mi pochwałę nieodpowiedzialnego ojcostwa, które ma niestety bardzo długą tradycję w naszym kraju.

Jaki jest najlepszy środek na te noce pełne oczekiwania aż zjawi się muza twórcza?
FG: Posiedzieć w barze i dużo rozmawiać z ludźmi. A potem iść spać i czekać aż muza pojawi się we śnie.

Czy ratingi telewizyjne wpływają na twoją oryginalną koncepcję telenoweli?
Ratingi to rzecz nie odłączna w tej robocie i niestety trzeba się z nimi zmagać i nie dać się przez nie zwariować.

Twój kolega Felipe Salamanca mówi, że scenarzysta to nie prawdziwy artysta ale raczej jak ktoś kto robi np.: kiełbaski...
FG: Nigdy nie czułem się jakbym robił kiełbaski. Uważam że zajmuję się bardzo poważną pracą, która pozwala mi łączyć ze sobą różne style artystyczne i popularne wyrażenia.

Jaka jest recepta na to by telenovela oczarowywała nas ?
FG: Silny, wyrazisty bohater, dużo dobrego humoru no i musi dotyczyć spraw życia codziennego.

Jeszcze tworzysz książkę na temat „ Betty la fea” ?
FG: Nie, chciałem ją napisać ale teraz chcę odpocząć od brzydul.

Którym reżyserom i artystom kolumbijskim powierzyłbyś najchętniej realizację swojej pracy?
FG: Jeśli chodzi o reżyserów to na pewno Mario Ribero, który reżyserował Betty la fea. Jeśli chodzi o aktorów to nie mam jakiś wybranych, staram się tylko aby w moich telenovelach obsada się za bardzo nie powtarzała. Oczywiście, że Dorze Cadavid zawsze proponuję tylko poważne rolę w moich telenovelach.

Jesteś punktualny?
FG: nie, nigdy. Gdybym się urodził w Anglii to by mnie pewno rozstrzelano

Jak bardzo pochłania cię praca?
FG: Ostatnio mniej. Kiedyś w 100 % a teraz w około 75%. W dzień pracuję w stacji telewizyjnej a w nocy w moim barze.

Jakie są twoje wady i niedoskonałości?
FG: Jestem bardzo niezdyscyplinowany jeśli idzie np.: o sport, posiłki czy pracę. Nigdy nie ma tak że pracuję od 8.00 rano do 8.00 wieczorem, ale wtedy kiedy akurat czuję się aktywny intelektualnie. Nie mam określonego harmonogramu ani godzin pracy. Są dni kiedy pracuję 72 godziny z rzędu bez snu, a są dni w które nic nie robię.

Oglądasz telenovelę?
FG: wstaję, pracuje i kładę się i włączam telewizor. Wieczorem oglądam telenovelę meksykańskie, a w nocy nasze i konkurencji.

Mówienie o sobie pobudza twoje ego?
FG: Nie, raczej mnie nudzi.

Ile miałeś lat jak straciłeś swoją męską nieśmiałość (skromność) i postanowiłeś robić telenovele.?
FG: Jak miałem 4 lata. Telenovele towarzyszyły mi całe dzieciństwo.

Nie nachodzą cię obawy przed porażką bo wiesz że ludzie oczekują od ciebie dużo?
FG: Natychmiast. Ale na pocieszam się tym, że jak się już osiągnie pewien wysoki poziom to nikt już nie oczekuje, że wzbijesz się jeszcze wyżej, raczej oczekują tego od pozostałych.

Jesteś zwolennikiem i obrońcą małżeństwa?
FG: W telenovelach tak, a w realnym życiu nie.

Czy napisanie czegoś tak ponadczasowego i popularnego jak Betty la Fea, odbiło się negatywnie na twoich relacjach rodzinnych lub na twoim humorze?
FG” Natychmiast. Przez ostatnie dwa, trzy lata dosłownie czułem się jak więzień tej telenoveli, prawie tak jak gdybym był zamknięty w więzieniu.

Co wprawia się z zły humor?
FG: Niedbalstwo, nieustępliwość...

Ile palisz?
FG: 2 paczki ale jak pracuję i czuję się pod presją do nawet 5 paczek dziennie.

Cały czas przechowujesz album i lalkę Betty?
FG:Album tak ale lalki już nie. Dziwnie by tu u mnie wyglądała.

Naprawdę uważasz że nie istnieją kobiety brzydkie tylko kobiety bez pieniędzy?
FG: w 80 % tak jest. Choć istnieje około 20 % kobiet nieodwracalnie brzydkich które mają dużo pieniędzy.

Dręczyłeś kiedykolwiek brzydkie kobiety? Naśmiewałeś się z nich?
FG: Wielokrotnie, tylko takie mnie pociągają.

Przeżyłeś kiedyś taką miłość z brzydulą?
FG: Oczywiście. Scenarzysta który nie przeżył tego samego co opisuje w swojej telenoveli nie umiałby jej dobrze napisać.

Tworząc swoje bohaterki dużo czasu obserwujesz kobiety. Jakie strony ich osobowości okryłeś?
FG: Bardzo dużo. Ale to co mnie ostatnio zaskoczyło to odkrycie, że odmawiają nam prawa do krytykowania ich. Dla mnie to wyższy poziom inteligencji. Szczególnie kobiet kolumbijskich. Z jednej strony przypisują sobie wszystkie prawa feministek a z drugiej strony nie chcą odmówić sobie tych przyjemności abyśmy traktowali je z pozycji macho.

Kobiety ci się zwierzają?
FG: Ostatnio mniej ponieważ boją się, że tak jak kiedyś mi się zdarzało, zaraz o tym napiszę. Ale ja nie piszę o nich w formie biografii i nie podaje żadnych danych osobistych.

Czy tak jak Nicholasowi Mora, zdarzyło ci się zakochać w takiej kobiecie jak Patricia Fernandez?
FG: Zakochać tak, ale nie dostałem takiej obsesji na jej punkcie.

Jesteś tak zazdrosny jak Armando Mendoza?
FG: Tak, i nie znoszę się tak czuć.

Czy teraz już nie jest ci tak trudno poznać jaka jest kobieta?
FG: Mimo tego że poznałem ich tak wiele to jakaś męska część mnie..., potrafię je zrozumieć ale nie potrafię zgodzić się z tym co mówią lub robią.

Co zwraca Twoją uwagę w damskich notesach?
FG: Są jak czarne skrzynki, można się z nich dowiedzieć gdzie zdarzył się wypadek i jakie były przyczyny.

Kiedy bycie z kobietą zmienia się w poświecenie?
FG: Kiedy dzwonią do ciebie przez cały dzień o każdej godzinie, kiedy zmieniają się w takie jakie obiecują że nigdy nie będą: zazdrosne, zaborcze, pełne obsesji.

Zakochałeś się kiedyś w brzyduli?
FG: wiele razy

Cierpiałeś kiedyś przez miłość?
FG: Wiele razy, dlatego boję się miłości.

Było aż tak źle?
FG: Nie, tylko tak już jest, że kiedy człowiek się zakochuje to jest bardziej skłonny do cierpienia.

Jesteś bardzo próżny ?
FG: Do pewnego momentu byłem taki. Ale kiedy zaakceptowałem to, że jestem nie odwracalnie brzydki, zająłem się innymi aspektami mojej osoby, a nie tylko wyglądem fizycznym.

Czy twórca Domu mody Ecomoda też nadąża za modą?
FG: nie, lepiej ubranych ode mnie można zobaczyć w krajach komunistycznych.

Miałeś kiedyś takiego przyjaciela jak Mario Calderon, który sprowadzałby cię na złą drogę?
FG: Wielu. Cały czas otaczają mnie tacy przyjaciele, a każdemu siedzi diabełek na ramieniu (śmiech).

Czy twój dobroduszny wyraz twarzy zachęca kobiety do zbliżania się do ciebie?
FG: Tak , wiele kobiet się do mnie zbliża tylko, że wszystkie chcą małżeństwa.

Wpadłeś kiedyś w pułapkę zastawiona przez kobiety?
FG: Owszem. Kiedyś w nocy poszedłem do mojego baru. Parę kobiet się upiło i zamknęło mnie w łazience.

Mówi się, że nie znasz się na cyferkach. Jaki najbardziej kiepski interes zrobiłeś w życiu?
FG: Pewien pokaz mody o nazwie Tendencia w 89 roku. Wtedy zabito Galana. To był też rok silnego i groźnego terroryzmu i ludzie nie przyszli na pokaz i przedsięwzięcie upadło. Potem przez 3 lata spłacałem długi.

Oprócz baru, w co jeszcze chętnie inwestujesz swoje pieniądze?
FG: W szczęście. Kupuję dużo rzeczy dla siebie i moich córek.

Wracając do twojego baru. Co jest najtrudniejsze w radzeniu sobie z pijakami?
FG: Wiele rzeczy. Są agresywni, ciągle wracają, podchodzą do kobiet i je zaczepiają i im przeszkadzają.

Jak byś chciał aby wyglądały ostatnie odcinki twojego życia:
FG: w domu nad morzem, z moimi córkami i wnukami...

Ulubione:

Spodnie: Niebieskie i czarne. Najlepiej dżinsy.

Koszule i podkoszulki: prawie nie noszę krawatów dlatego mam dwie koszule w których bardzo się wyróżniam. Reszta to koszule i podkoszulki w stylu sportowym.

Buty: Mam takie jedne białe których wszyscy nienawidzą. W nich gram w tenisa, chodzę po plaży i jeżdżę na rowerze. Całe życie noszę mokasyny aby nie musieć wiązać sznurowadeł.

Biżuteria: Tylko złoty łańcuszek z Chrystusem który dostałem od mojej mamy.

Drink: Whiskey i rum

Perfumy: Hugo Boss

Taniec: Salsa

Kolekcjonuje: płyty, DVD, video

Maskotka: suczka

Kibic piłkarski: Ostatnio drużyny Cúcuta Deportivo bo lubię oglądać gole a oni strzelają ich dużo.

paulina13

Streszcznie odcinków:

Odcinek 1
Mario Calderon pojawia się na pokazie mody w Buenos Aires. Wpada mu w oko piękna kobieta, która łaskawie zaprasza go do pokoju hotelowego. Tam rozbiera go, ale okazuje się, że wcale jej nie zależy na nim, tylko na jego garniturze. Zabiera mu ubranie i wychodzi. Mario nie wie, co robić, bo jest prawie nagi. Dziewczyna wraca z mężczyzną. Okazuje się, że oboje pracują dla międzynarodowej korporacji Fashion Group zajmującej się wyszukiwaniem południowoamerykańskich firm tekstylnych. Mario dzwoni z tą wiadomością do Armanda, prezesa kolumbijskiej firmy Ecomoda. Firma ta ma kłopoty finansowe i współpraca z Fashion Group postawiłyby ją na nogi. Ale oczywiście pojawiają się problemy. Betty, żona Armanda nie toleruje Maria, który jest podrywaczem.

Odcinek 2
Armando opowiada Betty o swojej rozmowie z Mariem. Betty ma żal do męża, że tak czule rozmawiał z byłym przyjacielem. Hugo przygotowuje pokaz kolekcji, który ma się odbyć na imprezie Bogota Fashion. Modelki wypominają Armandowi, że odkąd jest żonaty, bardzo się zmienił. Aura Maria ma dosyć zachowania Freddy'ego i postanawia z nim zerwać. Koleżanki namawiają Freddy'ego, by w końcu się oświadczył. Daniel Valencia zjawia się w Ecomodzie i grożąc sprzedażą udziałów, stara się przekonać kierownictwo firmy do redukcji kosztów. Nicolas proponuje znalezienie inwestora strategicznego, który finansowo zasili firmę. Freddy próbuje oświadczyć się Aurze Marii, kiedy Berta opowiada wszystkim o planach redukcji personelu. Betty próbuje uspokoić przyjaciółki. Rozżalone sekretarki idą z Freddym i Wilsonem na bankiet Bogota Fashion.

Odcinek 3
Sekretarki Ecomody zabierają zaproszenia na pokaz mody Bogota Fashion, bo wiedzą, że ich szefowie na niego nie pójdą. Całą grupą idą na pokaz i Freddy zakłada się z resztą, że poderwie jakąś piękną modelkę. Udaje mu się nawiązać rozmowę z piękną kobietą i przedstawia się jej jako prezes Ecomody. Okazuje się, że to Gabriela z Fashion Group, która bardzo chce poznać Ecomodę i nawiązać z nią współpracę. Freddy nie ma wyjścia i przedstawia sekretarki jako zarząd Ecomody. Umawiają się na następny dzień, na oglądanie Ecomody. Freddy i dziewczyny są przerażeni, ale boją się zawiadomić o wszystkim Betty i Armanda. Następnego dnia goście przybywają i Freddy pokazuje im firmę. Na koniec spotykają się z Betty i z Armandem.

Odcinek 4
Freddy, udając prezesa Ecomody, oprowadza gości po firmie. Gabriela i Kenneth są gotowi podpisać umowę o współpracę. Freddy'emu nie udaje się pożegnać gości przed przybyciem Armanda i Betty. Jest zmuszony wyjaśnić zamieszanie swoim szefom. Armando zdaje sobie sprawę, że w tej sytuacji współpraca z Fashion Group nie dojdzie do skutku. Gutierrez zwalnia wszystkich, którzy poszli na bankiet Bogota Fashion podszywając się pod kierownictwo Ecomody. Freddy, mimo polecenia Armanda, by wyjaśnił gościom nieporozumienie, umawia się z nimi na następny dzień. Kenneth zaprasza Aurę Marię na kolację.

Odcinek 5
Freddy i dziewczęta zostają zwolnieni z Ecomody. Przychodzą przeprosić Betty, a ta obiecuje im, że jeśli przeproszą Gabrielę i Kennetha, a oni im wybaczą i nie zrezygnują z robienia interesów z Ecomodą, odzyskają pracę. Kenneth jest zainteresowany Aurą Marią i zaprasza ją na kolację. Aura Maria, poinstruowana przez koleżanki, musi wyjaśnić nieporozumienie. Kenneth jest zaskoczony, ale dziewczyna tak mu się podoba, że obiecuje pomóc jej i koleżankom. Wszystko zależy od Gabrieli. Freddy jest załamany i zazdrosny o ukochaną. Próbuje przeszkodzić jej w kolacji. Boi się, że Aura Maria go zdradzi.

Odcinek 6
Freddy jest zazdrosny o Kennetha i po powrocie Aury Marii do domu robi jej wymówki. Freddy sprowadza do hotelu Gabrieli grupę mariachi. Gutierrez przyprowadza nowe sekretarki, ale Betty przypomina mu, że poprzednie nie zostały jeszcze oficjalnie zwolnione. Przedstawiciele Fashion Group postanawiają spotkać się z prawdziwym kierownictwem Ecomody. Jenny prosi Hugona, by załatwił jej pracę sekretarki w firmie. Betty przygotowuje się do spotkania z Mario Calderonem, swoim największym wrogiem. Dochodzi do spotkania z potencjalnymi inwestorami Ecomody. Gabriela opowiada zebranym, jak poznała Maria w Buenos Aires. Zostają omówione wstępne warunki współpracy Ecomody i Fashion Group. Gabriela obiecuje przekazać szczegóły centrali w Stanach.

Odcinek 7
Ines doradza Freddiemu, żeby wreszcie poważnie potraktował zaręczyny z Aurą Marią. Freddy postanawia oświadczyć się ukochanej i dać jej pierścionek. Niestety, wcześniej chce go przymierzyć Jenny. A ponieważ ma za duże palce, nie może go potem zdjąć. Freddy jest przerażony, bo godzina oświadczyn się zbliża. Koleżanki przekonują Betty, że Armando jest jej wierny i powinna mu ufać. Mario naśmiewa się z Armanda i jego wierności. Do Freddy'ego przychodzi grupa muzyków, którą zatrudnił do serenady. Żądają od niego zapłaty i nie chcą się ruszyć z biura, dopóki jej nie dostaną. Muzykom w końcu płaci Gabriela.

Odcinek 8
Gabriela informuje zebranych, że centrala Fashion Group przystała na warunki umowy. Mario proponuje uczcić podpisanie kontraktu. Betty, pod pretekstem opieki nad córką, odmawia. Armando informuje Gabrielę i Kennetha, że jest mężem Betty. Aura Maria przygotowuje się do zaręczyn, przyjaciółki dają jej dobre rady. Freddy próbuje wszystkimi sposobami zdjąć pierścionek z palca Jenny, zdesperowany dzwoni po radę do babci. Armando prosi Betty, by pozwoliła mu iść z Mariem i gośćmi z Fashion Group na kolację. Mario żartuje sobie z przyjaciela. Jenny nie udaje się zdjąć pierścionka zaręczynowego przeznaczonego dla Aury Marii. Freddy oświadcza się Aurze Marii. Mario opowiada Gabrieli o czasach, kiedy Armando był kawalerem i najlepszą partią w mieście.

Odcinek 9
Mario, Armando, Gabriela i Sugi spotykają się na kolacji. Sugi się upija i Mario postanawia odwieźć ją do domu samochodem Armanda. Przy okazji wstępuje z dziewczyną do motelu. Ale kiedy z niego wyjeżdża, ma stłuczkę z taksówkarzem. Do tego samego motelu przyjeżdża Gutierrez z jedną z pracownic. Armando jest zły, bo boi się Betty. Jedzie do przyjaciela na miejsce wypadku. Taksówkarz go szantażuje. W końcu Armando wraca do domu w środku nocy i wymyśla historyjkę o stłuczce. Okazuje się jednak, że w samochodzie całą noc spędziła pijana Sugi. Armando znajduje ją, kiedy rano idzie na parking. Sytuacja się komplikuje.

Odcinek 10
Armando mówi Betty, że miał stłuczkę. Betty nie dowiaduje się, że wypadek spowodował Mario. Gabriela ma wyrzuty sumienia, że oszukuje Betty pomagając Armandowi i Mariowi okłamywać ją w sprawie wypadku. Sugi nadal pijana jedzie do Ecomody szukać Maria, ale nie zastaje go. Zajmują się nią Armando i Gabriela. Gutierrez wybiera sekretarkę dla Kennetha i Gabrieli. Kenneth stawia jeden warunek, dziewczyna musi znać angielski. W ten sposób odpada wiele kandydatek, między innymi protegowana Gutierreza. Betty znajduje torebkę Sugi.

Odcinek 11
Gaby przyznaje się Betty, że jest właścicielką torebki zostawionej w jej samochodzie. Gutierrez spotyka się z kandydatkami na sekretarkę Fashion Group, wśród nich jest Rosario, szkolna przyjaciółka córki Inesity. W Ecomodzie zjawia się Sugi Reyko i próbuje odzyskać swoją torebkę. Natasha towarzysząca Rosario postanawia odebrać przyjaciółce posadę sekretarki. Jenny zwierza się Hermesowi ze swoich prywatnych kłopotów. Gabriela ostrzega Armanda, że po raz ostatni okłamała jego żonę. Rosario jest zniesmaczona rozmową z Gutierrezem. Natasha dzięki perfidnej intrydze zniechęca sekretarki Ecomody do Rosario. Jenny prosi don Hermesa, by poszli razem na obiad.

Odcinek 12
Natasha zdobywa posadę sekretarki. Jej atutem jest to, że zna angielski. Przy okazji podrywa Nicolasa Morę. Mario prosi Armanda, żeby zajrzał do ich starego kalendarza z numerami dziewczyn, zwanego Przepowiednia bogiń. Ich rozmowę podsłuchuje Betty, która nigdy wcześniej nie słyszała, że w komputerze jej męża istnieje taki kalendarz. Jenny zrywa z zubożałym misiaczkiem i zaczyna się interesować ojcem Betty, don Hermesem.

Odcinek 13
Jenny prosi don Hermesa, by załatwił jej podwyżkę w pracy i zaliczkę na poczet kolejnej pensji. W końcu pożycza od niego pieniądze na hotel i jedzenie. Sofia, na prośbę dzieci, zgadza się, by jej były mąż, Efrain, nocował w domu. Natasha zostaje sekretarką Fashion Group. Nicolas udaje przed Natashą, że ma duże wpływy w firmie i proponuje, by poszli uczcić jej nową posadę. Betty wraz z rodziną wybiera się na kolację do ciotek Pinzon. Mario próbuje zbuntować Armanda przeciwko Betty. Kenneth wymyśla pretekst, by zostać dłużej w firmie, a następnie zaprasza Aurę Marię na kolację. Zazdrosny Freddy udaje, że umawia się na dyskotekę ze znajomą. Armando pyta Betty, skąd wie o Przepowiedni bogiń. Jenny telefonuje do don Hermesa z hotelu i prosi go o pomoc w załatwieniu formalności. Mariana i Sandra chcą spędzić wieczór w męskim towarzystwie. Jenny zwabia don Hermesa do pokoju hotelowego, tam nalewa mu drinka i idzie pod prysznic.

Odcinek 14
Nicolas zaprasza Natashę na kolację mając nadzieję, że wreszcie znalazł dziewczynę, która go chce. Okazuje się jednak, że Natasha ma narzeczonego, chociaż udaje wyzwoloną. Betty razem z Armandem przegląda Przepowiednię bogiń. Wypytuje męża o wszystkie kategorie, na jakie podzielił kobiety Mario. Jest zachwycona inwencją twórczą Calderona. Don Hermes zajmuje się Jenny, która nie chce go wypuścić na spotkanie rodzinne. Jego żona, Julia, jest załamana. Hermes jeszcze nigdy nie wystawił jej do wiatru. Zaczyna podejrzewać, że w grę wchodzi inna kobieta. Sofia przyjmuje byłego męża, który nie ma się gdzie podziać. Ale kiedy zaczyna mu stawiać warunki, mężczyzna unosi się honorem i wychodzi.

Odcinek 15
Gabriela śni o Armandzie. We śnie idzie z nim do łóżka. Kiedy się budzi, jest przerażona, bo zdaje sobie sprawę, że Armando bardzo jej się podoba. Natasha jest pierwszy dzień w pracy. Zanosi swojej szefowej, czyli Gabrieli, wszystkie plotki. Z tego powodu dochodzi do nieporozumienia i kłótni z Betty. Gabriela obrażona odchodzi z Ecomody. W tym czasie Barbara, suczka Huga niszczy jego nową kolekcję. Armando każe ją wyrzucić z firmy. Psem opiekuje się Wilson, ale gubi go. Hugo rozpacza. Armando, żeby ratować kontrakt z Fashion Group, który wisi na włosku przez kłótnię Betty z Gabrielą, jedzie do Gabrieli. Dziewczyna zwierza mu się ze swoich uczuć.

Odcinek 16
Armando spacerując z Betty spotyka na ulicy znajomą modelkę, która zaprasza go na imprezę. Armando dostaje przyzwolenie od żony, ale jednocześnie obiecuje, że wróci o północy. Betty chce wykorzystać ten czas i przygotować urodzinową niespodziankę dla męża. Mario naśmiewa się z przyjaciela, tymczasem w firmie niespodziewanie zjawia się Michel, dawny znajomy Betty. Armando, po komentarzach Maria, robi się zazdrosny. Kiedy Betty wychodzi z Michelem na obiad, wysyła na przeszpiegi Freddy'ego. Armando opowiada Gabrieli o Michelu. Hugo i Jenny próbują poderwać Michela. Betty, w tajemnicy, przygotowuje przyjęcie urodzinowe dla męża, ale w wyniku nieporozumienia w ostatniej chwili wszystko odwołuje. Armando zmienia zdanie i postanawia nie iść na imprezę modelek. Świętuje swoje urodziny tylko w towarzystwie żony.

Odcinek 17
Mario prosi Sandrę o specyficzną przysługę. Kenneth zaprasza Aurę Marię na kolację, ale spotyka się z odmową. Mariana wróży Sandrze, że już następnego dnia znajdzie narzeczonego. Wspólnie z Aurą Marią oddają się rytuałowi pobudzenia energii seksualnej. Wtedy zjawia się Mario, by odebrać dyskietkę. Sandra ma na sobie skąpą piżamę, Mario jest pod wrażeniem jej ciała. Armando nie może zrozumieć zachwytów przyjaciela i zabrania mu romansować z sekretarką. Betty wzywa do siebie Sandrę i żąda sprawozdania na temat tego, co Mariana wywróżyła z kart. Aura Maria postanawia z przyjaciółkami zabrać Sandrę do klubu dla samotnych. Mario zmusza sekretarki do zmiany planów. Sandra zostaje w biurze z Mariem. Następnego dnia Gabriela zauważa dziwne zachowanie sekretarki. Betty pociesza załamaną przyjaciółkę.

Odcinek 18
Betty wybiera się z rodzicami na mszę za wuja Dario, Armando po raz pierwszy zostaje w domu sam z dzieckiem. Mimo niedzieli, Gutierrez i Nicolas zjawiają się w firmie, by przygotować raport na poniedziałkowe zebranie. Nicolas opowiada o poznanych na czacie dziewczynach. Mario zjawia się w mieszkaniu Armanda i proponuje przyjacielowi pomoc w opiece nad dzieckiem. Gutierrez namawia Nicolasa, by umówił się na randkę. Armando próbuje przygotować obiad, nie wychodzi mu to i postanawiają z Mariem zjeść coś w centrum handlowym. Mario wmawia poznanej w restauracji kobiecie, że jest wdowcem i samotnym ojcem. Nicolas idzie na randkę i poznaje Ximenę. Na początku boi się przyznać, że jest chłopakiem, z którym rozmawiała na czacie. Armando wypożycza córeczkę Mariowi, który udając samotnego ojca stara się uwieść poznaną w restauracji kobietę.

Odcinek 19
Władze Bogoty ogłaszają "męski wieczór", podczas którego kobiety powinny pozostać w domu. Freddy twierdzi, że powinien też istnieć Dzień Mężczyzn, ale zostaje wyśmiany przez sekretarki. Szefowie Ecomody postanawiają iść w męskim gronie na drinka. Armando zapewnia żonę, że w barze nie będzie żadnych kobiet i dostaje pozwolenie na wyjście. Mario zaprasza spotkane przy barze kobiety do stolika. Po kilku drinkach nowe znajome proponują, by dalszą część imprezy przenieść do willi, gdzie mieszkają z koleżankami. Wszyscy prócz Armanda są zachwyceni tym pomysłem. Jednak zabawa przybiera zły obrót.

Odcinek 20
Okazuje się, że Armando i jego koledzy zostali uprowadzeni przez gang kobiet, które okradają ich ze wszystkiego (dokumentów, pieniędzy, komórek i ubrań) i zamykają w domu. Kiedy Armando i reszta zostają sami, postanawiają jakoś się wydostać. W tym czasie Betty zaczyna już się denerwować, że Armando tak długo nie wraca. Dzwoni do niej żona Gutierreza, która twierdzi, że ich mężowie urwali się na skok w bok. Ale kiedy panowie nie wracają do rana, Betty zawiadamia policję. Kiedy panom udaje się wydostać z domu, nie wiedzą, jak dotrzeć do własnych domów, bo są nadzy i bez pieniędzy. W końcu lituje się nad nimi taksówkarz. W tym czasie ustalają też wersję wypadków, którą opowiedzą żonom i policji. Kiedy przyjeżdżają pod Ecomodę, czekają tam na nich żony i matki.

Odcinek 21
Armando opowiada Betty, że napadli na nich mężczyźni, kiedy wyszli z baru, żeby wrócić do domu. Potem wozili ich furgonetką po całym mieście. To samo powtarzają policji. Przy przesłuchaniu jest obecna żona Gutierreza i Aura Maria. Żona Gutierreza nie wierzy mężowi. Nadal ma wątpliwości i podejrzewa, że wszyscy kłamią. W końcu w telewizji podają informację o tym, że gang kobiet napada na mężczyzn w celach rabunkowych. Betty i żona Gutierreza domyślają się, że to właśnie spotkało ich mężów. Policja wzywa Armanda i resztę na rozpoznanie kobiet. Wcześniej dzwoni jedna ze złodziejek i szantażuje Armanda. Mężczyźni boją się zidentyfikować aresztowane kobiety.

Odcinek 22
Betty kontaktuje się z policją w sprawie napadu. Gabriela próbuje bronić mężczyzn. Następnie prosi Hugo o radę, nie wie, wobec której ze stron ma być lojalna. Projektant sugeruje, że powinna popełnić samobójstwo. Armando postanawia złożyć doniesienie na porywaczki. Gabriela opowiada Betty i Aurze Marii, jak doszło do porwania. Koleżanki nie pozwalają iść Betty do domu, zabierają wszystkie panie do domu Aury Marii, Mariany i Sandry, żeby się upić. Gabriela zostaje w biurze, by ostrzec mężczyzn. Armando, Freddy i Gutierrez wysyłają grupę mariachi, liczą, że w ten sposób przeproszą swoje ukochane. Inesita postanawia załagodzić konflikt damsko-męski. Armando zabiera Betty do domu.

Odcinek 23
Gabriela chce pomóc Kennethowi. Wyjaśnia mu, że powinien być bardziej zdecydowany, jeśli chce zdobyć Aurę Marię. Kenneth postanawia zaprosić ją na kolację i oświadczyć się. Freddy dowiaduje się o tym i postanawia pokrzyżować mu szyki. Zamawia stolik w tej samej restauracji i zaprasza wszystkie dziewczyny z pracy na kolację. Postanawia upić Kennetha i uratować Aurę Marię z łap pijaka i zbereźnika. Oczywiście plan jest wspaniały, ale po drodze Freddy'ego czeka mnóstwo kłopotów. Najbardziej przeszkadza mu Armando, który wciąż goni go do pracy. W końcu udaje się dotrzeć do restauracji. Okazuje się, że Freddy musi zapłacić za wstęp za wszystkie panie, które zaprosił.

Odcinek 24
Freddy dociera do restauracji spóźniony. Nie ma już stolika, który zarezerwował i musi usiąść razem z dziewczynami przy innym. Zaczyna realizować swój plan. Zamawia dwa drinki, jeden dla siebie, który ma być bezalkoholowy, a drugi dla Kennetha, bardzo mocny. Niestety, kelner myli szklanki i Freddy dostaje mocnego drinka. Podczas kolacji występuje znany magik, który na swoją ofiarę wybiera Freddy'ego. Freddy znika, a wynajęci przez niego mariachi śpiewają dla Aury Marii i Kennetha. Po wyjściu z restauracji Freddy wyjaśnia wszystko Aurze Marii. Jest załamany, że ją stracił. Dziewczyna martwi się o niego i jest wzruszona, że zadał sobie tyle trudu, żeby ją zdobyć. Spędzają razem noc, a rano jadą do miasteczka Freddy'ego, żeby wziąć ślub.

Odcinek 25
Freddy i Aura Maria biorą ślub w miasteczku rodzinnym Freddy'ego. Z tego powodu nie przychodzą rano do pracy. Wszyscy ich szukają. Gutierrez wykorzystuje sytuację i postanawia zwolnić Aurę Marię, a na jej miejsce zatrudnić Jenny, na którą ma ochotę. Dziewczyny się buntują i zawiadamiają o tym Betty. Nagle okazuje się, że to firmy ma przyjechać szef Fashion Group, Mark Stevenson. Wszyscy wpadają w panikę, bo mają tylko kilka godzin na przygotowania. Hugo zrywa z narzeczonym i odmawia współpracy. Armando jest wściekły, bo nic nie może zaplanować tak, jak chciał. Stevenson nie wie, że jadąc świeżo odmalowaną windą, brudzi sobie farbą marynarkę. Armando i reszta starają się zdjąć z niego marynarkę tak, żeby nie zauważył plamy i szybko ją oczyścić. Potem okazuje się, że Stevenson ma wysypkę, bo zjadł na lunch coś, co go uczuliło. W końcu wszystko się układa i Stevenson wyjeżdża z firmy zadowolony.

Odcinek 26
Armando zaczyna mieć kompleks niższości wobec Betty. Mario wmawia mu, że wszyscy w firmie traktują go jedynie jako męża Betty, a nie szefa. Że go nie szanują i że słuchają tylko Betty. Armando jest załamany. Stevenson przysyła faks prosząc o propozycje nowych inwestycji. Betty i Armando mają różne propozycje i w końcu postanawiają przygotować je osobno. Armando chce udowodnić, ze jego propozycja jest lepsza i w ten sposób odzyskać szacunek pracowników. Kiedy Betty dowiaduje się o tym, postanawia mu pomóc po kryjomu. Zamienia nazwiska przy propozycjach, bo chce, żeby to Armando wygrał. Czuje się wobec niego winna. Okazuje się jednak, że Stevenson wybrał propozycję Armanda, chociaż wszyscy myślą, że to Betty ją wymyśliła. Na końcu wszystko się wyjaśnia i szczęśliwa para znowu się kocha.

ulik15

Dzieki Paulinko za info Wink

ja niestety nie miałam okazji oglądać EcoMody ... oglądałam 1 część, czyli Brzydule Smile

i bardzo mi się podobała, można było się pośmiać Very Happy

paulina13